Dnia 3 listopada b.r. na stronie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej został opublikowany komunikat, w którym możemy przeczytać:
70 mln zł dla samorządów lub ich związków przeznaczy Narodowy Fundusz
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na przedsięwzięcia w zakresie
poszukiwania i rozpoznawania złóż wód termalnych. Nabór w ramach drugiego
konkursu programu priorytetowego „Udostępnianie wód termalnych w Polsce”
odbędzie się w terminie od 3 stycznia do 30 czerwca 2022 r.
Program priorytetowy „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” dotyczy geotermii, tj. wsparcia wykonania pierwszego otworu badawczego, służącego rozpoznaniu pod kątem efektywnego wykorzystania wód termalnych w Polsce (…) (więcej TUTAJ )
Konkurs ten jest kontynuacją
trwającego od kilku lat programu dofinansowań
do badań złóż geotermalnych dla
jednostek samorządu terytorialnego.
Niezwykle atrakcyjna jest forma dofinansowania – NFOŚiGW finansuje 100% kosztów poszukiwania złóż wód geotermalnych, oznacza to, że JST nie ponoszą żadnych kosztów.
Z tej możliwości na przestrzeni ostatnich skorzystało już wiele
samorządów, m.in. sąsiedni Tomaszów Mazowiecki.
Moje zdziwienie wywołuje fakt, iż
nasze miasto do dnia dzisiejszego nie podjęło próby zbadania czy posiadamy
złoża wód geotermalnych.
24 czerwca 2015 r. Rada Miasta
Rawa Mazowiecka przyjęła uchwałę nr VII/51/15 Rady Miasta Rawa Mazowiecka z
dnia 24 czerwca 2015 r. w sprawie wykorzystania energii geotermalnej.
W §1 powyższej możemy przeczytać:
„Rada Miasta Rawa Mazowiecka upoważnia Burmistrza Miasta Rawa Mazowiecka do podjęcia działań zmierzających do wykorzystania energii geotermalnej na terenie miasta Rawa Mazowiecka, w tym do podjęcia prac projektowych oraz działań mających na celu pozyskanie zewnętrznych środków finansowych na realizacji budowy elektrociepłowni geotermalnej w Rawie Mazowieckiej.”
Także teoretycznie podstawa
prawna do podjęcia działań przez Urząd Miasta powstała kilka lat temu. Zdziwienie to jedno,
ale prawdziwe zdumienie wywoła kolejna uchwała w tej sprawie.
W dniu 19 listopada 2020 r. Rada
Miasta Mazowiecka przyjmuje Uchwałę, która uchyla wcześniejszą.
W uzasadnieniu możemy przeczytać
m.in.:
„Powtórna analiza możliwości zaprojektowania i wybudowania elektrociepłowni geotermalnej w Rawie Mazowieckiej w oparciu o złoża podziemnych gorących wód zalegających w rejonie miasta skłania do wniosku o zaniechanie działań zmierzających do realizacji przedmiotowej uchwały. Uruchomienie takiego obiektu byłoby z pewnością ewenementem i innowacją w skali kraju, jednak dla miasta i ZEC w krótkiej perspektywie czasowej przyczyniłoby się do pogorszenia sytuacji finansowej. Podjęto już próbę realizacji takiej inwestycji w pobliżu Nowego Targu – miejscowość licząca blisko 33000 mieszkańców.
Pozyskane środki mogłyby pokryć nawet do 80% kosztów realizacji, ale stanowi to dopiero początek rzeczywistych wydatków na jej utrzymanie.”
Podczas, gdy mamy możliwość
BEZPŁATNEGO zbadania czy w ogóle mamy złoża geotermalne, wycofuje się uchwałę,
która daje podstawę do rozpoczęcia starań o sfinansowanie tychże poszukiwań.
W sytuacji, gdy takowych złóż nie
ma lub woda nie spełnia parametrów –
można zamknąć temat - nikt nic nie stracił ani nie zyskał.
Z drugiej strony – okazuje się,
że mamy złoża wód geotermalnych, które spełniają parametry do budowy ciepłowni.
Ciężko nie zgodzić się z argumentem, że inwestycja na dzień dzisiejszy byłaby
zbyt kosztowna i prawdopodobnie nieopłacalna (aczkolwiek tutaj pewnie nikt nie przeprowadził rzetelnej
analizy).
W tym miejscu należy postawić
pytanie – co się stanie, jeśli za kilka lat pojawi się możliwość sfinansowania budowy
ciepłowni termalnej z środków zewnętrznych (unijnych/krajowych), które uczynią
tę inwestycję opłacalną?
Po raz kolejny Rawa Mazowiecka
zostanie z ręką w nocniku – skorzystają samorządy, które będą przygotowane do
absorpcji środków. Najbardziej będzie bolał fakt, iż to przygotowanie nic by
nie kosztowało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz