poniedziałek, 28 marca 2022

Rynek pracy w Powiecie Rawskim.


Na ostatniej sesji Rada Powiatu Rawskiego została zapoznana z "Informacją o sytuacji na lokalnym rynku pracy w powiecie rawskim w 2022 r."

Warto przybliżyć kilka istotnych informacji:

"Poziom bezrobocia na koniec 2021 r. wyniósł 659 osób i był najniższy od roku 1990. /.../ Stopa bezrobocia na grudzień 2021 r.  wyniosła 3,0% i była jednym z najniższych wskaźników, jaki odnotowano w powiecie rawskim na przestrzeni lat 2000-2021”. 

„Od 2014 r. liczba zarejestrowanych przez PUP w Rawie Mazowieckiej oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy obywatelom Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdowy, Rosji lub Ukrainy corocznie się podwajała. W 2021 r. zarejestrowano w sumie 18.347 zezwoleń i oświadczeń na pracę dla cudzoziemców". 
Warto zauważyć, że powiat rawski liczy ok. 49 tysięcy mieszkańców.

Podsumowując. Przedstawione dane robią wrażenie. Pomimo 2 lat trwania pandemii COVID-19  stopa bezrobocia w naszym powiecie jest na poziomie najniższym od 21 lat. Druga uwaga rzucająca się w oczy jest taka, że bez obcokrajowców nasza lokalna gospodarka, z powodu brak rąk do pracy, rozwijałaby się znacznie wolniej. I widać wyraźnie, że popyt na pracę, zgłaszany przecież przez prywatnych pracodawców, ciągle nie sprawia wrażenia nasyconego.


czwartek, 24 marca 2022

Znalezione w sieci. Z niemieckiej perspektywy.

    Dwa miesiące temu, 23. stycznia „Frankfurter Allgemeine Zeitung” opublikował interesujący tekst pt. „Niemiecka socjaldemokracja i strategia Putina na XXI wiek”. Niemiecki historyk i publicysta Dr Gerd Koenen, ceniony autor publikacji na temat relacji niemiecko-rosyjskich w XX w. i historii komunizmu, dzieli się swoim ujęciem dominującego już wtedy globalnego tematu nr 1. Dla nas atrakcyjność spostrzeżeń wzrasta, bowiem autor bogato ilustruje relacje niemiecko-rosyjskie. Dość dodać, że mamy szansę na szybką przebieżkę od Marksa i Engelsa, poprzez Libknechta i Różę Luxemburg, Rapallo, Schumachera, Brandta, Schmidta, Kohla, Genschera, aż po teraźniejszych, czyli Oskara Lafontaine’a i Gerharda Schrödera.

fot. rp.pl

 Akcent ustawiony na socjaldemokrację nie do końca usprawiedliwia całkowite pominięcie zasług byłej kanclerz, bodajże nie pada nawet jej godność. W całości, zdecydowanie do polecenia, jest to jednak tylko drobiazg. Pani kanclerz długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. Ciągle mamy jej "zasługi" w pamięci.

Tak na wabika, pozwolę sobie na dwa cytaty:

„Obawiam się, że rację ma Michael Thumann, który w „Die Zeit” stwierdza, że Władimir Putin nie chce powrotu do czasów zimnej wojny, z tamtymi ugrupowaniami państw, uznanymi powszechnie strefami wpływów i zagwarantowaną wzajemnie równowagą strachu (co jednak jest nazbyt idyllicznym obrazem zimnej wojny, podczas której w Azji i Afryce toczono zacięte, mordercze wojny zastępcze). Putin chce bowiem, jak pisze Thumann, „stworzyć pozbawiony reguł wiek XXI, w którym liczy się przede wszystkim siła militarna i narodowa jedność”.

/…/

„Takie nowe ułożenie stosunków, podyktowane rzekomymi „wymogami bezpieczeństwa” Rosji, byłoby ‒ przynajmniej zgodnie z intencjami Kremla ‒ instrumentem, pozwalającym wyłuskać zależną rzekomo od Ameryki Europę Zachodnią i Środkową z jej transatlantyckiego zakotwiczenia i włączyć te państwa razem lub pojedynczo w nowy ład, sięgający „od Lizbony po Władywostok”. W ładzie tym i tak już znacząca wojskowa i geopolityczna waga Rosji odgrywałaby jeszcze większą rolę. I tylko w tej sytuacji mogłaby ona znów rozmawiać ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami jak równy z równym”.

Cały tekst dostępny na stronie Instytutu Zachodniego, pod linkiem:

https://www.iz.poznan.pl/publikacje/biuletyn-instytutu-zachodniego/biz-nr-4486-niemiecka-socjaldemokracja-i-strategia-putina-na-xxi-wiek

Zdecydowanie warto.

Sbrs


piątek, 18 marca 2022

Rządowe wsparcie dla inwestycji samorządowych. Wstępne podsumowanie.

 

fot. powiatrawski.pl

Nadszedł czas wstępnego podsumowania cyklu o  środkach zewnętrznych, które trafiły do samorządów z terenu Powiatu Rawskiego.

Powiat Rawski. Ponad 30 mln zł trafiło do budżetu powiatu rawskiego, z czego aż 2/3 (20,2 mln zł) stanowiły środki rządowe. 

Więcej w tekście: Silne wsparcie dla powiatowych inwestycji

Gmina Biała Rawska. Do budżetu Miasta i Gminy Biała Rawska trafiła w  2021 r. rekordowa kwota środków zewnętrznych - 21,262 mln zł, z czego warto zauważyć,  że 20,206 mln zł stanowiły środki rządowe (95% wszystkich otrzymanych środków). Warto zauważyć, iż w uchwale budżetowej całkowite dochody Gminy Biała Rawska na rok 2021 zaplanowano w wysokości 60,061 mln zł.

Więcej w tekście: Rządowe wsparcie dla inwestycji samorządowych w 2021 r. Biała Rawska.

Gmina Rawa Mazowiecka. Do budżetu Gminy Rawa Mazowiecka trafiło w 2021 r. 23,75 mln zł środków zewnętrznych z czego prawie 21 mln zł stanowiły środki rządowe (88% ogółem pozyskanych środków). Warto zauważyć, iż w uchwale budżetowej całkowite dochody Gminy Rawa Mazowiecka na rok 2021 zaplanowano w wysokości 42,456 mln zł.

Więcej w tekście: Rządowe wsparcie dla inwestycji samorządowych w 2021 r. Gmina Rawa Mazowiecka.

Gmina Sadkowice. Do budżetu Gminy Sadkowice trafiło w 2021 r. 8,921 mln zł środków zewnętrznych z czego  8,109 mln zł stanowiły środki rządowe (ok. 91% ogółem pozyskanych środków). Warto zauważyć, iż w uchwale budżetowej całkowite dochody Gminy Sadkowice na rok 2021 zaplanowano w wysokości 28,366 mln zł

Więcej w tekście: Rządowe wsparcie dla inwestycji samorządowych w 2021 r. Gmina Sadkowice

Gmina Cielądz. Do budżetu Gminy Cielądz trafiło w 2021 r. 13,578 mln zł środków zewnętrznych z czego  11,028 mln zł stanowiły środki rządowe (ok. 81% ogółem pozyskanych środków).  Warto zauważyć, iż w uchwale budżetowej całkowite dochody Gminy Cielądz na rok 2021 zaplanowano w wysokości 22,240 mln zł.

Więcej w tekście: Rządowe wsparcie dla inwestycji samorządowych w 2021 r. Gmina Cielądz

Gmina Regnów. Do budżetu Gminy Regnów trafiło w 2021 r. 5,123 mln zł środków zewnętrznych z czego  aż 5,087 mln zł stanowiły środki rządowe (99,30% ).  Warto zauważyć, iż w uchwale budżetowej całkowite dochody Gminy Regnów na rok 2021 zaplanowano w wysokości 9,531 mln zł.

Więcej w tekście: Rządowe wsparcie dla inwestycji samorządowych w 2021 r. Gmina Regnów.


Chciałbym złożyć serdeczne podziękowania dla włodarzy Powiatu i gmin z terenu powiatu rawskiego oraz pracownikom urzędów za przygotowanie i udzielenie informacji w zakresie środków zewnętrznych pozyskanych w 2021 przez jednostki samorządu terytorialnego.

Jak możecie Państwo zauważyć wśród opisanych samorządów nie ma Miasta Rawa Mazowiecka, które niestety odmówiło udzielenia informacji w przedmiocie pozyskanych środków zewnętrznych.



środa, 16 marca 2022

Okiem weterana. Kremlowski blef, popcorn i kawa.

W połowie stycznia 2022 r., pół Europy ze zdumieniem i podziwem patrzyło na sprawny przerzut rosyjskich wojsk z dalekiej Azji do granic z Ukrainą” – tak rozpoczął Tȟašúŋke Witkó swój ostatni tekst w "Dzienniku Polskim".

fot. telewizjarepublika.pl

Rzeczywiście, od ostatniego "Zapadu" stopniowo rosła temperatura wśród obserwatorów tego, co działo się przy granicach Ukrainy. 

Wejdą? Nie wejdą. Blef czy realne zagrożenie? Satelitarne zdjęcia, pokątnie nagrywane filmiki z przejazdu rosyjskich kolumn, cytaty z ichniejszych mediów społecznościowych, liczne analizy w naszej przestrzeni - wszystko to przesuwało skutecznie zainteresowane w jednym kierunku. Nie ma więc w tym nic dziwnego, że jak się posiada pod ręką kolegów oficyjerów, to na taką okoliczność korzysta się z okazji. 23 stycznia podstępnie stawiam Wodza w trudnej sytuacji:

- Jak myślisz, co zrobi UA jak Doniecka i Ługańska pójdą drogą Krymu? Dadzą się sprowokować?

Po trzech minutach była konkretna, precyzyjna odpowiedź, która pozwoliła na szybkie resume:

- Jeżeli tak, to za miesiąc będziemy z popcornem w ręku oglądać wojnę w tv.

Tymczasem rzeczywistość dalej toczyła się zgodnie z moskiewskim planem: „niezliczona ilość platform kolejowych pokonała dystans tysięcy kilometrów, unosząc ze sobą czołgi, bojowe wozy piechoty, zestawy artyleryjskie i przeciwlotnicze oraz dziesiątki innych rodzajów urządzeń, niezbędnych do prowadzenia współczesnych działań zbrojnych”. /…/ Papierkiem lakmusowym potwierdzającym wysoką gotowość bojową Rosjan była interwencja spadochroniarzy w Kazachstanie. Niestety, zachodni politycy ulegli złudzeniu, że Władimir Putin może praktycznie wszystko, co uczyniło ich skłonnymi do prowadzenia polityki ustępstw”.

Jak wiemy, moskiewska szkoła wojenna, wiekami wytresowana przez Ordę, słabość i ustępstwa zawsze odbiera niczym zaproszenie do tańca.

Po miesiącu od wymiany poglądów, rankiem 24 lutego, pytam Wodza:

- To masz już ten popcorn?

- Mam kawę - odpowiedział. 

W zasadzie nie znam osób, które bezbłędnie przewidziały rozwój wydarzeń w ciągu kilku najbliższych dni. Owszem, wiele roztropnych głów, z wiedzą i doświadczeniem, otwarcie twierdziło, że dla najeźdźców spacerek to nie będzie. Mało kto spodziewał się jednak takiego blamażu Moskwy.

„Sprawdzian wypadł dla Moskwy katastrofalnie - napisał Wódz. - Starcie zbrojne obnażyło niemoc dowódców, indolencję sztabów oraz całkowite nieprzygotowanie żołnierzy i sprzętu. Wszystko poszło źle i wydaje się, że najbardziej zaskoczeni takim obrotem sprawy są rosyjscy władykowie. /…/

„Ukraina jest państwem zdecydowanie słabszym od Rosji, ale straty jakie jej zadaje powodują, że mamy więcej czasu na przygotowanie do przyszłej, ewentualnej konfrontacji z agresywnym odwiecznym wrogiem. Jest wiele do zrobienia, ale jestem…”.

Zakończenie każdy może sobie doczytać tutaj.

Warto wiedzieć, czy Wódz jest pesymistą, czy optymistą.

Przy okazji warto również rzucić okiem na pozostałe 29 tekstów, znajdujących się pod tym linkiem

PS. Jak ktoś pomyślał, że Wódz jest tu hołubiony i preferowany to... oczywiście ma rację. Wiadomo, nasz. 

Sbrs

wtorek, 15 marca 2022

Trójprzymierze: Paryż - Berlin - Moskwa.

 


Ciekawe rzeczy wyskakują w necie. Jak ustaliła grupa dziennikarzy śledczych Disclose, Francja w latach 2014-2020 sprzedawała do Rosji sprzęt wojskowy. I nie przeszkadzało w tym embargo. Źródłem informacji są poufne dokumenty wojskowe oraz pochodzące z francuskich komisji parlamentarnych.

Dostawcami uzbrojenia były spółki Thales i Safran, kontrolowane przez francuskie państwo, a także ich spółka córka Sofradir. Doposażone czołgi, samoloty i śmigłowce biorą obecnie udział w wojnie Rosji z Ukrainą.

Francja, za czasów Hollanda i Macrona, wydała 76 licencji na sprzedaż tego wyposażenia, zręcznie wykorzystując luki w europejskim prawie. Więcej: tutaj i tutaj.

W niedzielę w niemieckiej stacji ARD gościł minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba,. który skrytykował politykę wschodnioeuropejską Niemiec w ostatnich latach. I co najciekawsze,, wielokrotnie wymieniał Boscha jako dostawcę technologii dla rosyjskiego wojska. 

Bosch, który podkreśla, że produkuje jedynie na potrzeby cywilne, ma problem. Jak podaje „Welt” rosyjskie pojazdy opancerzone są wyposażone w jego podzespoły, a zdjęcie Tigr M ilustruje tekst. 

Zdaniem "Welt", problem jest znacznie szerszy i dla grupy Bosch może przerodzić się w spory problem PR. /Źródło/

Jak widzimy, grafika ma twarde przesłanki. Środki z gazu szły na zbrojenia i wszystko pozostawało w rodzinie, czyli trójkącie Paryż-Berlin-Moskwa.

Śmiertelną cenę płaci Ukraina, a Polskę można głodzić na patencie omijania prawa UE. "Dorosłe" demokracje doskonale to potrafią.

Sbrs



Rządowe wsparcie dla inwestycji samorządowych w 2021 r. Gmina Regnów

Kontynuując wątek środków zewnętrznych, które trafiły w 2021 r. do jednostek samorządu terytorialnego z  terenu powiatu rawskiego przejdźmy do Gminy Regnów:


Podsumowując. Do budżetu Gminy Regnów trafiło w 2021 r. 5,123 mln zł środków zewnętrznych z czego  aż 5,087 mln zł stanowiły środki rządowe (99,30% ! ).

Dzięki rządowemu wsparciu są lub będą zrealizowane ważne inwestycje m.in. przebudowa dróg, budowa infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, modernizacja oświetlenia ulicznego, termomodernizacja kompleksu budynków Szkoły Podstawowej i Urzędu Gminy.

Na zakończenie warto dodać, iż zgodnie z uchwałą nr XXI/127/21 Rady Gminy Regnów z dnia 28 stycznia 2021 roku w sprawie uchwalenia budżetu na 2021 rok. – dochody Gminy zaplanowano w wysokości 9,531 mln zł.  Widzimy zatem, że otrzymane środki zewnętrzne przeznaczone na inwestycje stanowiły 53,75% całego rocznego dochodu Gminy.


piątek, 11 marca 2022

Znalezione w sieci. Kto ma krew na rękach?

 


Mówi się, że jedno zdjęcie jest warte więcej niż tysiąc słów. Z grafikami jest podobnie. Jeden rzut oka wystarcza, aby rozpoznać układ przyczyn i skutków.

Czy Moskwa byłaby w stanie zbudować swój potencjał militarny bez pieniędzy płynących z UE, w tym głównie z Niemiec? Kto jest zainteresowany dalszym finansowaniem, umożliwiającym odtwarzanie tego potencjału, częściowo utraconego w wyniku prowadzonej wojny na Ukrainie? Czy za krew i życie ukraińskich dzieci, kobiet i mężczyzn odpowiada jedynie bezpośredni wykonawca, czy także jego sponsorzy?

Czy wcześniejsza wymuszana migracja na granicy z Białorusią, obecna uchodźców wojennych do Polski i różnorodne sankcje natury finansowej, z pozbawieniem środków z Funduszu Odbudowy włącznie, to nitki prowadzące do tego samego kłębka?

Czy zniszczenie i wymordowanie Ukrainy oraz zagłodzenie Polski, to wspólny plan strategów dążących do zagospodarowania przestrzeni pomiędzy Lizboną a Władywostokiem?


Tyle pytań i każdy musi sobie na nie odpowiedzieć sam. Pamiętając o jednym: jeżeli to szaleństwo dalej będzie finansowane, dalej będzie trwać. A moskiewskie bomby i rakiety nigdy nie nauczą się odróżniać domów, w których mieszkają zwolennicy rządu, czy opozycji. Jest jedna polska racja stanu. Warto o tym wiedzieć przed szkodą.

Sbrs





środa, 9 marca 2022

Okiem weterana. Siła płynie z serca.

fot.nexta

Kto lubi bladym świtem dzwonek do drzwi?! A ten był wyjątkowo natarczywy. Skutecznie rozwiał sen o znajomym unikającym słońca, który łagodnym ruchem prawej ręki kierował pięść ku sercu.

W zasadzie zwlokłem się z łóżka i po kilku krokach rzuciłem okiem w wizjer. Żółta opaska na lewym ramieniu podpowiadała, że to Serhij. Ciągle tu stał. Pewnie chce wiedzieć, co tam u żony i dzieci. Otworzyłem.

 

***

 

Rawa, kilka dni wcześniej. Serhij i Olexandra siedzieli w milczeniu przy stoliku. Wszystkie słowa już zostały powiedziane. I chyba wszystkie, zrozumiane. Przeciągali czas, kawa przestała parować, a atrament dawno już zastygł jako podpis ostatniej urzędowej formalności.

Polubili rawskie. Tu się poznali, tu chcieli być razem. Aż wiatr historii zdecydował inaczej. Właśnie zostawiał ją, dziecko i kolejne w drodze. Wracał. Ojczyzna wzywała. Nie bał się, z dawnych czasów był dobrze ostrzelany.

 



***

 

Wodza trafiłem akurat na rekreacji. Już pierwszym zdaniem wyjaśnił, że dupa nie może nabrać, trzeba się ruszać. Propozycję, że zadzwonię później, zbył nie znoszącym sprzeciwu: teraz jest tak samo dogodnie, jak będzie później.

Zarysowałem problem. I się zaczęło, spust werbalnego karabinu maszynowego krył treścią, poświadczającą o nabytym fachu. O tym, o co pytasz, decydują trzy podstawowe czynniki - usłyszałem:

- wyszkolenie /tratatatatat.../,

- wyposażenie /tratatatatat.../,

- morale /tratatata.../.

Czekałem cierpliwie na ten charakterystyczny znak, kiedy wszystko się kończy i trzeba przeładować. Pomyślałem, jak to dobrze, że Wódz nie jedzie w tandemie, bo kto wie, kiedy pojawiłaby się kolejna pauza.

Słabo mi poszło z wyzyskaniem tych paru, darowanych przez los, sekund. Zdążyłem jedynie wtrącić: - o właśnie, właśnie, o to mi chodzi, Wodzu. Nim zebrałem dalsze myśli, już przeładował. - Morale, mówisz? Tu też decyduje kilka składowych, z których najważniejsze to:

- sposób dowodzenia /tratatatatat.../,

- logistyka /tratatatatat.../,

- rodzina /tratatatatat.../ - ponownie pojechał ciągłym.

Kiedyś trzeba dojrzeć do decyzji, wybrać ten właściwy moment, ścisnąć strach i obawy, przejść do ofensywy. Nawet pod ostrzałem.

- Właśnie Wodzu, rodzina, dobiliśmy do brzegu!

Zaległa cisza, kontratak udany. W takich chwilach nie ma czasu na myślenie.

- Zobacz, zostawił tu kobietę, dziecko, kolejne w drodze i pojechał walczyć o swój kraj. I o to chciałem ciebie spytać... Poszło szybko.

- Chłopie – zabrzmiało tak, jak to tylko chłop chłopu może powiedzieć - o takim żołnierzu marzy każdy dowódca.

Z takich składali się ci od Termopil po Monte Cassino. Jeżeli w swoim domu masz jego kobietę i jego dzieci, i on wie, że czują się tu bezpiecznie, to spójrz w wizjer. Widzisz, to on z kałachem stoi przed tymi drzwiami. I biada nieproszonym gościom. Rozumiesz? - zakończył.

Tak, to już nie był werbalny karabin maszynowy, to była bazuka.

 

***

 

Podzieliłem się historią Serhija i Olexandry. Czekałem na opinię Sławka. Weteran z doświadczeniem z Kosowa i Iraku. Wie, co to rozłąka, czym jest ryzyko, a czym niepewność związana z tym, co akurat dzieje się w domu.

Jeszcze ślad węglowy nie zdążył dobrze spenetrować ostatnich zakątków moich płuc, już była odpowiedź. Tak, Sławek jest ciągle aktywny, ciągle z ręką na pulsie. Dzieje się, natychmiast reaguje.

Potwierdził, że żołnierz „dla swojej rodziny, a zwłaszcza dla dzieci i małżonków jest w stanie zrobić wszystko. Tylko w chwilach najwyższego zagrożenia okazuje się, co jest dla nas ważne, i do jakich poświęceń jesteśmy zdolni. Takim zagrożeniem są działania wojenne. A ryzyko i stres dla żołnierza rozładować jest w stanie świadomość, że ci, których kocha, są bezpieczni”.

Z marszu napisał tekst, który pobudza do myślenia nawet tych, którym została jedynie resztka serca. Więcej: /tutaj/




***

 

Irek, pomimo tego, że dzień i noc ma wypełnioną w 101%, ciągle dorzuca sobie nowe wyzwania. Żałują followersi, jednak co począć z nabytym, a całkiem możliwe, że wręcz wrodzonym, głodem wiedzy. Limes pewności to cel, ale także paliwo, żeby pozbyć się snu, przyjemności i pochodnych, które ignoranci biorą za życie. Chętnie dzieli się swoim rozpoznaniem: „Można myśleć, że Kijów, Czernichów, Sumy, Charków czy Mariupol są gdzieś daleko… daleko za granicą… gdzieś tam na Ukrainie. To nie jest prawda. W 2019 r. lecąc do Afganistanu [trasa lotu wyznaczona była nad wschodnią i południową Ukrainą] nigdy nie przypuszczałem, że w swojej służbie będę analizował działania wojenne toczące się w kraju, który miałem okazję zobaczyć wyłącznie z powietrza. W kraju, w którym toczy się wojna, a który oddalony jest od Krakowa o jedną godzinę lotu. Dziś, gdzieś tam walczy Serhij. Może walczyć, ponieważ wie, że jego najbliżsi znaleźli schronienie w Polsce. Służąc w rozpoznaniu odpowiadałem między innymi za ocenę sytuacji w Libii, na potrzeby sił koalicyjnych walczących z reżimem al-Kaddafiego. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że za 10 lat tych samych algorytmów będę używał, aby odzwierciedlić zagrożenia z jakimi spotyka się Serhij. Mam jednak świadomość, że dziś to On walczy za swoją rodzinę i nasz pokój, ponieważ Polska nie stanie się bezpieczna jak my będziemy udawać, że zagrożenia nie ma. Ono przyjdzie w postaci identycznej lub gorszej, z literą „Z” na pancerzach. Tak jak przyszło do Kijowa, Czernichowa, Sum, Charkowa czy Mariupola. Jutro tak może wyglądać Rzeszów, Białystok, Kraków czy Warszawa. Wiem co mówię. Serhij też wie, co robi. Broni rodziny i nas. Jak żołnierz. Po to jesteśmy żołnierzami, aby nasze rodziny nie musiały się bać”.

 

***

 

Przed wieczorkiem wskoczył Artur, zamienić kilka słów w przerwie spaceru, tradycyjnie znanego wśród znajomych jako "rundka nad zalewem". Fan okna czasowego, otwierającego się przed Najjaśniejszą. Korzystając z okazji, przedstawiłem opinię naszych weteranów. Dorzuciliśmy własne. Na odchodne, w drzwiach, tak jakby niechcąco, bo sprawa wydawała mu się chyba oczywista, rzekł:

„Niegłupie z tym wizjerem, to powinno działać na facetów. Niech rzucą okiem, czy Serhij jeszcze tam jest. Bo jak go nie ma, to nikt ich nie zluzuje od wyjścia przed drzwi. Nikt.

Takie czasy, przyjacielu. Każdy z nas winien spojrzeć w lustro. I jak nie zobaczy w tym odbiciu Olexandry, to nie widzę żadnego powodu, żeby cywilizacja przetrwała. Bo nie ma miejsca na dwie cywilizacje pod jednym dachem”.

Dobra, spadam - powiedział - i tak już padło za dużo słów. Na pożegnanie łagodnym ruchem prawej ręki skierował pięść ku sercu.

 

***

 

„66224. Tylu mężczyzn wróciło w tym momencie z zagranicy, by bronić swojego kraju przed hordą. To jeszcze 12 bojowych i zmotywowanych brygad”

Oleksij Reznikov,  4 marca 2022 r.

 

***

 

Rawska historia rzeczywiście się wydarzyła. Jedynie imiona bohaterów są zmienione.

Weterani również istnieją. Ba, mają się świetnie:

- Wódz to oczywiście kapitan Tomasz Badowski, sypiający ze spadochronem, nasz chłopak z rawskiego, więcej: /tutaj/


- Sławek to kapitan rezerwy Sławomir Pitera, weteran misji w Kosowie i Iraku. Polecam jego pióro w tekstach pod linkiem:

https://zyciestolicy.com.pl/author/slawek-pitera/


- Irek to pułkownik rezerwy Ireneusz Kulesza - całe życie w rozpoznaniu. Doktorant. Uczestnik operacji Unified Protector. Zdecydowanie godne polecenia są jego liczne publikacje dostępne pod linkiem:

https://zyciestolicy.com.pl/author/nckename/

 

Życzliwi, mający w sercu Polskę, pewnie jeszcze nie raz użyczą swego oka weterana na potrzeby tego bloga. Dziękuję.


Za Najjaśniejszą!

Sbrs