poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Kity i mity

fot. dzienniklodzki.pl

W publicznej debacie wokół rawskiego szpitala pada wiele słów. Niestety często padają takie, podszywające się pod fakty, które później krążą w obiegu i często są przyjmowane niczym aksjomaty. W tym cyklu, w sposób raczej krótki i konkretny, postaramy się wyprostować przynajmniej kilka z nich. A więc do rzeczy.

Jednym z mitów, którym nadzwyczaj często posługują się władający powiatem działacze PSL-u, jest jakieś wielkie zadłużenie szpitala, przejętego od Skarbu Państwa w 1999 roku. I to między innymi przez ten historyczny garb długów mamy problemy do dnia dzisiejszego. Oczywiście jest to mit.
W pierwszym roku po przejęciu rawski szpital zanotował przychody w wysokości 13,46 mln zł, przy kosztach działalności wynoszących 13,59 mln zł. Wynik finansowy wyniósł więc -0,13 mln zł. Suma zobowiązań krótko- i długoterminowych stanowiła 1,85 mln zł.

Powtórzmy to jeszcze raz, gdyż warto, i zapamiętajmy:  

na koniec 1999 r. wszystkie zobowiązania szpitala wynosiły mniej niż 2 mln zł. 

Jeżeli wtedy był to wielki dług, to co można powiedzieć o dzisiejszym? Każdy może łatwo sobie wyliczyć jaki procent przychodów był finansowany kapitałem obcym w roku 1999 i jak ta sytuacja wygląda dzisiaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz